Młodzi rodzice spotykają się z bardzo wieloma dylematami. Niektóre dotyczą psychiki i wychowania dziecka, inne bardziej kwestii praktycznych zajmowania się nim. Jedną z rzeczy do przemyślenia przed przyjściem na świat pierwszego dziecka jest kwestia dostosowania łazienki do potrzeb rosnącego malucha. Jak zapewnić małemu dziecku bezpieczeństwo w kąpieli?
Wanienka na start
Wybór wanienki wydaje się wyborem najbardziej oczywistym. Na rynku modeli znajdzie się wiele: mogą to być klasyczne podłużne miski czy nowoczesne, funkcjonalne wiaderka. Bez względu na kształt wanienki wydają się bezpieczniejsze i wygodniejsze niż przepastne wanny czy Brodziki do kabiny prysznicowej.
Wielu młodych rodziców w obecnych czasach rezygnuje z tego elementu przy wyposażaniu wyprawki. Wolą stawiać na bardziej praktyczne opcje, często w celu zaoszczędzenia pieniędzy oraz miejsca. I w ten sposób, trochę niechcący kreują nowe trendy w rodzicielstwie.
Duża wanna dla małego człowieka – czy to dobry pomysł?
Stawianie na rozwiązania, do których narzędziami się już dysponuje to, trzeba przyznać, rozsądny krok. Po dwóch, trzech latach dziecko i tak zacznie korzystać z tej samej metody mycia się co rodzice, można więc je od razu do tego wprowadzać.
Kąpiąc dziecko w wannie, trzeba pamiętać, by nie przesadzić z ilością wody i mydła. Warto zainwestować we wkładkę, która będzie komfortowo przytrzymywała malucha lub w trakcie kąpieli przebywać w nim razem z nim.
Kabina prysznicowa jako ostatnia opcja
A co z tymi, którzy w swoich mieszkaniach nie mają miejsca na wannę, ale też woleliby uniknąć konieczności zakupu małej wanienki? Czy mogą oni kąpać dziecko pod prysznicem? Oczywiście, że mogą, ale muszą pamiętać o kilku zasadach.
Najlepsze będą wysokie brodziki do kabiny prysznicowej, które mogą zatrzymać trochę wody (jak w wannie). Trzeba za wszelką cenę unikać polewania dziecka bezpośrednio strumieniem wody. Może to być niekorzystne dla jego bardzo delikatnej skóry. Warto też w tym celu dokupić filtr zmiękczający wodę.